Miało być 500 złotych i 19 punktów karnych
Wyprzedzanie rozpoczął na skrzyżowaniu, następnie na przejściu dla pieszych, a potem z pasa przeznaczonego do lewoskrętu pojechał prosto. Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego zareagowali natychmiast na popełnione wykroczenia i zatrzymali do kontroli kierowcę peugeota jadącego krajową „dwójką”. Kierowca odmówił przyjęcia 500 złotych mandatu karnego i 19 punktów. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem grodzkim.
Wszystko rozegrało się wczorajszej nocy. Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego patrolowali krajową „dwójkę”. W pewnym momencie zauważyli peugeota, którego kierowca rozpoczął wyprzedzanie innego pojazdu na skrzyżowaniu, następnie na przejściu dla pieszych, aż w końcu z pasa przeznaczonego do skrętu w lewo, pojechał prosto. Funkcjonariusze widząc popełnione wykroczenia, zareagowali błyskawicznie. Już po chwili zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę.
Za wykroczenia, które mężczyzna popełnił, funkcjonariusze nałożyli mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 19 punktów karnych. Kierowca skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem grodzkim.
/ego/