Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Od niezapiętych pasów do policyjnej celi

Data publikacji 14.03.2019

Kierowanie pod wpływem środków odurzających i posiadanie blisko 20 gramów marihuany to zarzuty, jakie usłyszał kierowca opla. Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej, ponieważ podczas jazdy nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Gdy wyczuli wydobywającą się z samochodu woń marihuany 29-latek przyznał, że chwilę wcześniej ją wypalił. Mundurowi znaleźli i zabezpieczyli blisko 20 gramów tego narkotyku. Mężczyzna miał je schowane w bieliźnie.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego komendy w Starych Babicach podczas pełnienia służby zauważyli jadącego ulicą Sienkiewicza opla. Jego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. W związku z popełnionym wykroczeniem, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej. Podczas interwencji wyczuli wydobywającą się z wnętrza pojazdu woń marihuany. W rozmowie z policjantami 29-latek przyznał, że chwilę wcześniej ją wypalił i jest pod jej wpływem. Przeprowadzone badanie potwierdziło obecność narkotyku w organizmie.

Po doprowadzeniu mieszkańca Warszawy do komendy w toku dalszych czynności policjanci ujawnili przy mężczyźnie susz roślinny. Użyty narkotester potwierdził, że była to marihuana, którą mężczyzna schował w bieliźnie. Policjanci zatrzymali 29-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

/ego/

 

 

Powrót na górę strony