Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dokonał rozboju dla 7 złotych i uszkodził telefon o wartości 3 tys. złotych

Data publikacji 17.01.2019

Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego potrzebowali niespełna dwóch godzin na ustalenie mężczyzny, który miał dokonać rozboju na stacji PKP w Płochocinie. Według relacji pokrzywdzonych, 27-latek najpierw zaczął przyduszać jednego z nich i grożąc pozbawieniem życia zażądał wydania pieniędzy, po czym zabrał mu 7 złotych. Następnie skorzystał z telefonu komórkowego pokrzywdzonej, którego następnie rzucił o ziemię, powodując jego uszkodzenie i straty w wysokości około 3 tys. złotych. Funkcjonariusze zatrzymali 27-latka w jego miejscu zamieszkania. W chwili zatrzymania mieszkaniec błońskiej gminy był nietrzeźwy. Wczoraj sąd tymczasowo aresztował mężczyznę.

Około 16.30 dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie rozboju, do którego miało dojść na stacji PKP w Płochocinie. Gdy policjanci dojechali na miejsce zastali pokrzywdzonych. Z ich relacji wynikało, że poszkodowany idąc peronem został nagle zaatakowany przez 27-latka. Mężczyzna miał go najpierw przyduszać, a następnie grożąc pozbawieniem życia zażądał wydania pieniędzy i zabrał pokrzywdzonemu 7 złotych. Po wszystkim skorzystał z telefonu komórkowego pokrzywdzonej, która chwilę wcześniej również przyszła na stację. Zanim kobieta odzyskała swój telefon, 27-latek rzucił go o ziemię powodując jego uszkodzenie i straty w wysokości około 3 tys. złotych. Mężczyzna cały czas zachowywał się agresywnie wobec pokrzywdzonych i groził im pozbawieniem życia i zdrowia.

Mężczyzna, który miał dokonać rozboju oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem mundurowych. Policjanci potrzebowali niespełna dwóch godzin na ustalenie jego tożsamości i miejsca pobytu. Mundurowi udali się na teren błońskiej gminy, gdzie w miejscu zamieszkania zatrzymali 27-latka. Damian W. w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Do czasu wytrzeźwienia trafił do policyjnej celi. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku policjantów popartego przez prokuratora i zastosował wobec 27-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

/ego/

 

 

Powrót na górę strony