Dozór za wywołanie fałszywego alarmu bombowego
Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zatrzymali 17-letniego mieszkańca powiatu mińskiego, który w rozmowie telefonicznej poinformował mieszkankę Ożarowa Mazowieckiego, że w jej domu jest bomba. Na szczęście informacja o ładunku wybuchowym nie potwierdziła się. Młody mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu bombowego. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Niecodzienny telefon odebrała mieszkanka Ożarowa Mazowieckiego. Anonimowy rozmówca poinformował, że w jej domu znajduje się bomba, a następnie rozłączył się. Dyżurny po otrzymaniu informacji o zdarzeniu natychmiast wysłał na miejsce policyjnych pirotechników z psem wykrywającym materiały wybuchowe oraz inne służby. Funkcjonariusze ewakuowali rodziny z pobliskich domów. Policyjny pirotechnik oraz przewodnik z psem sprawdzili teren pod kątem materiałów wybuchowych. Funkcjonariusze szczegółowo skontrolowali zarówno dom mieszkalny, jak i teren do niego przyległy. Informacja o ładunku wybuchowym nie potwierdziła się.
Sprawą zajęli się również kryminalni z Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego, którzy przystąpili do ustalania tożsamości sprawcy fałszywego alarmu. Rzetelna praca oraz szczegółowe ustalenia operacyjne pozwoliły policjantom zidentyfikować osobę odpowiedzialną za wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Okazało się, że mężczyzna jest mieszkańcem powiatu mińskiego. Kryminalni ze Starych Babic udali się do miejsca jego zamieszkania, gdzie dokonali zatrzymania 17-letniego Adriana U.
17-latek usłyszał w prokuraturze zarzut z art. 224 a kodeksu karnego. Wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
/md/