800 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych
Policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zatrzymali nietrzeźwego kierowcę audi. Mężczyzna w terenie, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 120 km/h. Jak się okazało, 35-latek posiadał dwa zakazy kierowania pojazdem, z czego jeden obowiązywał go dożywotnio. Podczas kontroli dokumentów policjanci ujawnili, że obywatel Ukrainy przebywa nielegalnie na terytorium RP. Aby uniknąć zatrzymania mężczyzna zaproponował policjantom 800 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Około 22.30 policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy w Starych Babicach patrolując rejon gminy zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę audi. Interwencję przeprowadzili w Koczargach Nowych na drodze wojewódzkiej numer 580. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. W terenie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, mężczyzna jechał z prędkością 120 km/h. Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu od kierującego. Badanie alkomatem potwierdziły przypuszczenia mundurowych. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Podczas kontroli dokumentów policjanci ustalili, że obywatel Ukrainy przebywa nielegalnie na terytorium RP. Już w zeszłym roku Straż Graniczna wydała wobec niego decyzję powrotu do kraju. Ponadto 35-latek nie posiadał prawa jazdy, ponieważ obowiązywały go dwa zakazy kierowania pojazdami, z czego jeden dożywotnio.
Podczas interwencji policjanci usłyszeli od mężczyzny propozycję wręczenie im 800 złotych w zamian za odstąpienie od czynności. Mężczyzna „chciał się dogadać” z funkcjonariuszami, a pieniądze miał dowieźć kolega. Na tak złożoną propozycję, policjanci zareagowali natychmiast i zatrzymali 35-latka. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut złożenia obietnicy wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i wbrew orzeczonym przez sąd zakazom. Za popełnienie tych przestępstw grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Następnie 35-latek został przekazany do dalszej dyspozycji Straży Granicznej.
/ego/