Pasażer podczas kontroli usiłował pozbyć się marihuany
Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego zakończyli interwencję podjętą wobec dwóch osób znajdujących się w zaparkowanym samochodzie zatrzymaniem 30-letniego mieszkańca powiatu pruszkowskiego. Najpierw kierowca na widok podjeżdżającego radiowozu usiłował się oddalić. Następnie pasażer podczas kontroli odrzucił od siebie woreczki foliowe. Jak się okazało ich zawartość stanowiło kilka gram marihuany. Rafał K. usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kilka minut po północy policjanci z Ożarowa Mazowieckiego zauważyli zaparkowany samochód, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn. W momencie, gdy podjeżdżali do niego, z pojazdu wysiadł kierowca i próbował się oddalić. Jednak stanowcza reakcja funkcjonariuszy uniemożliwiła mu to. Podczas interwencji mężczyzna nagle usiadł na ziemi twierdząc, że się źle poczuł. W tym czasie pasażer wykorzystując powstałe zamieszanie, odrzucił od siebie woreczki foliowe. Jego zachowanie nie uszło jednak uwadze mundurowych.
Gdy fortel z odwracaniem uwagi policjantów nie udał się mężczyznom, wtedy kierowca wstał i oświadczył, że nic mu się nie stało i kategorycznie odmówił przyjazdu karetki pogotowia. Funkcjonariusze zabezpieczyli odrzucone woreczki. Po dokładnym sprawdzeniu ich zawartości, okazało się, że w środku znajdowało się kilka gram marihuany. Policjanci zatrzymali 30-letniego pasażera, który następnie usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Rafał K. przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.
/ego/