Pod nieobecność ciotki włamał się do domu i skradł jej pieniądze
Kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zatrzymali wczoraj Marka J. Policjanci z Błonia zebrali materiał dowodowy i przedstawili 52-latkowi zarzut włamania i kradzieży pieniędzy. Mężczyzna systematycznie przez kilka miesięcy dokonywał kradzieży pieniędzy. Łącznie skradł około 16,5 tys. złotych na szkodę swojej ciotki. Pieniądze zabierał, gdy kobiety nie było akurat w domu. Mężczyzna przyznał się do popełnienie przestępstwa i poddał dobrowolnie karze.
Policjanci z Błonia otrzymali zgłoszenie kradzieży pieniędzy. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że przez kilka miesięcy utraciła łącznie około 16,5 tys. złotych, które przechowywała w domu. Do kradzieży dochodziło pod jej nieobecność. Wszystko wskazywało na to, że kradzieży mógł dokonać jeden z członków rodziny. Od tego czasu Marek J. zaczął jednak unikać kontaktu z rodziną i znajomymi.
Sprawą zajęli się również kryminalni z komendy w Starych Babicach, którzy ustalili miejsce pobytu 52-latka i zatrzymali mężczyznę. Policjanci z Błonia zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie Markowi J. zarzutu włamania do mieszkania i kradzieży pieniędzy. Mężczyzna wyjaśnił, że gdy jego ciotka przebywała poza domem, on pod jej nieobecność dokonywał kradzieży. 52-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa i poddał dobrowolnie karze.
/ego/