Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł rower spod kościoła

Data publikacji 08.07.2016

Dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie o kradzieży roweru. Do przestępstwa doszło na terenie miejscowej parafii. Pokrzywdzona zostawiła jednoślad przypięty, a gdy wróciła, zastała tylko przeciętą linkę. Policjanci już następnego dnia ustalili mężczyznę, który mógł mieć związek z kradzieżą. Funkcjonariusze zatrzymali Artura G. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i poddał dobrowolnie karze

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w pewnym momencie 43-latek przejeżdżając w pobliżu miejscowego kościoła, zauważył rower. Chwilę później zaparkował samochód kilka ulic dalej i udał się po niego. Po przecięciu linki zabezpieczającej wrócił na skradzionym jednośladzie do samochodu, po czym odjechał. Policjanci zatrzymali Artura G. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, do którego przyznał się i poddał dobrowolnie karze.

Policjanci informują, że każdego roku szczególnie w okresie wiosenno-letnim odbierają więcej zgłoszeń kradzieży rowerów. W wielu przypadkach osoba zawiadamiająca o kradzieży tłumaczy, że zostawiła go „na chwilę” przed sklepem, urzędem, przed własnym blokiem lub na dłużej na balkonie lub klatce schodowej. Niezabezpieczone rowery giną też spod szkół, a nawet z terenu własnych posesji. Powiedzenie „okazja czyni złodzieja” w tym wypadku bardzo się potwierdza. W każdym przypadku pozostawienia roweru, zwłaszcza nowego lub droższego, właściciel musi mieć świadomość, że nie wszyscy ludzie są uczciwi, a złodziej wykorzysta każde ułatwienie.

md, ego


 


 


 


 

 


 


 


 

 

Powrót na górę strony