Miał być kredyt, jest zarzut
Policjanci z Łomianek zatrzymali Artura K. Mężczyzna na podstawie fałszywych dokumentów chciał wyłudzić z banku kredyt na blisko 30 tys. złotych. Wnioskując o kredyt 36-latek przedłożył podrobione zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Mieszkaniec powiatu pruszkowskiego usłyszał zarzut oszustwa działając w warunkach recydywy.
Policjanci z Łomianek uzyskali informację, że w jednej z placówek na terenie gminy udzielających kredyty, mężczyzna usiłuje wyłudzić pożyczkę. Z wiedzy, którą funkcjonariusze posiadali wynikało, że Artur K. ubiegając się o kredyt w wysokości blisko 30 tys. złotych przedłożył podrobione zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Jak się okazało, mężczyzna nigdy nie był zatrudniony w firmie, która wskazana była w zaświadczeniu. Próbę oszustwa ujawnił pracownik banku, który powiadomił łomiankowski komisariat.
Mundurowi pojechali do wskazanej placówki i na gorącym uczynku zatrzymali Artura K., gdy ten przyszedł do banku, aby podpisać umowę o kredyt. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy w sprawie, który pozwolił na przedstawienie 36-latkowi zarzutu oszustwa działając w warunkach recydywy oraz skierowali do prokuratury wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec zatrzymanego. Jednak sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury.
/ego/