Kradziony asortyment miał znaleźć w koszu na śmieci
Dwóch mieszkańców lesznowskiej gminy usłyszało zarzut kradzieży sklepowej. Mężczyźni działając wspólnie i w porozumieniu skradli artykuły kosmetyczne o łącznej wartości około 1,4 tys. złotych. Podczas, gdy Bartosz T. zbierał z półki towar, Mariusz R. przytrzymywał drzwi, co ułatwiło mężczyznom ucieczkę. Niespełna godzinę po zdarzeniu Bartosz T. był już w rękach lesznowskich dzielnicowych. Mariusz R. został zatrzymany kilka dni później przez kryminalnych z komendy w Starych Babicach. Mężczyzna usłyszał również zarzut kradzieży z włamaniem, którą popełnił na szkodę osoby najbliższej.
W zeszłym tygodniu dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie o kradzieży sklepowej. Łupem sprawców padły artykuły kosmetyczne o łącznej wartości około 1,4 tys. złotych. Na miejsce udali się dzielnicowi z Rewiru Dzielnicowych w Lesznie. Jak ustalili policjanci, przestępstwa dokonało dwóch mężczyzn. Z relacji świadków wynikało, że jeden z nich zbierał z półki towar, natomiast drugi przytrzymywał drzwi, co ułatwiło im ucieczkę. Funkcjonariusze spisali dokładny rysopis osób, które dokonały kradzieży.
Niespełna godzinę później Bartosz T. był już w rękach mundurowych. Jak tłumaczył policjantom, znaleziony przy nim oryginalnie zapakowany asortyment, miał znaleźć w koszu na śmieci. Policjanci nie dali jednak wiary jego wyjaśnieniom i zatrzymali 28-latka. Natomiast Mariusza R. kilka dni później zatrzymali kryminalni z komendy w Starych Babicach. Dodatkowo podczas legitymowania okazało się, że wobec 23-latka sąd wydał zarządzenie w celu ustalenia jego miejsca pobytu. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży, do którego się przyznali i poddali dobrowolnie karze. Mariusz R. odpowie również za włamanie i kradzież pieniędzy, które popełnił na szkodę osoby najbliższej.
/ego/