Zostali zatrzymani kilka godzin po kradzieży
Kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego potrzebowali zaledwie kilku godzin na ustalenie mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież samochodowych akumulatorów. Akumulatory zostały skradzione z ciągnika siodłowego zaparkowanego na terenie jednego z warsztatów samochodowych mieszczącego się na terenie kampinoskiej gminy. Piotr B. i Paweł B. przyznali się do popełnienia przestępstwa i poddali dobrowolnie karze. Policjanci odzyskali już akumulatory, które z powrotem trafią do właściciela.
Dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch akumulatorów. Zostały one skradzione z ciągnika siodłowego zaparkowanego na terenie jednego z warsztatów samochodowych działających w kampinoskiej gminie. Do rozwiązania sprawy włączyli się kryminalni. Policjanci potrzebowali zaledwie kilku godzin na ustalenie dwóch mężczyzn, którzy mogli dokonać kradzieży.
Kryminalni zatrzymali 27-letnich Piotra B. i Pawła B. w miejscu ich zamieszkania. Jak ustalili, mężczyźni w dniu kradzieży sprzedali akumulatory na jednym ze skupów złomu. Zatrzymani mieszkańcy powiatu nowodworskiego za działanie wspólnie i w porozumieniu usłyszeli zarzut kradzieży. Obaj mężczyźni przyznali się do popełnienia przestępstwa i poddali dobrowolnie karze. Policjanci odzyskali już akumulatory, które z powrotem trafią do właściciela.
/ego/