Prosto ze sklepu trafił do zakładu karnego
Policjanci z Łomianek zatrzymali Roberta C. Wszystko zaczęło się od spożywania przez 39-latka alkoholu w sklepie. Wezwani na miejsce funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, że był on poszukiwany przez sąd na podstawie trzech listów gończych iu nakazu doprowadzenia do zakładu karnego. Robert C. podczas prowadzonych przez policjantów czynności w obecności innych pracowników używał słów wulgarnych. Za popełnione wykroczenia został ukarany grzywną w drodze mandatu karnego. Następnie zgodnie z dyspozycją sądu został doprowadzony do jednostki penitencjarnej.
W niedzielne popołudnie dyżurny komisariatu w Łomiankach otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który naruszył zakaz spożywania alkoholu w placówce handlowej. Na miejsce udali się policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego i dzielnicowych. W rozmowie z pracownikami ochrony ustalili, że 39-letni mieszkaniec gminy wypił w sklepie alkohol. Podczas prowadzonych w obecności pracowników ochrony czynności, mężczyzna używał słów wulgarnych. Za popełnione wykroczenia funkcjonariusze nałożyli na Roberta C. grzywnę i ukarali mężczyznę mandatami karnym w wysokości 200 złotych.
Policjanci podczas legitymowania mężczyzny ustalili, że był on poszukiwany przez sąd na podstawie trzech listów gończych i nakazu doprowadzenia do zakładu karnego. Zgodnie z dyspozycją sądu mieszkaniec łomiankowskiej gminy został doprowadzony do jednostki penitencjarnej.
/ego/