Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamanie do cukierni i zatrzymany w pościgu

Data publikacji 23.09.2014

Policjanci z Łomianek potrzebowali zaledwie kilka minut od otrzymania zgłoszenia o włamaniu do cukierni, aby zatrzymać Damiana K. Przybyły na miejsce przestępstwa kontrolny powiadomił pozostałe patrole o wybitej w drzwiach szybie, na której widoczne były ślady krwi i tą uwagę przekazał do pozostałych załóg. Dojeżdżający na miejsce patrol zatrzymał Damiana K., który miał nogę obwiązaną koszulką pokrytą krwią, a przy sobie telefon i pieniądze pochodzące z kradzieży. 31-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Wczoraj prokurator objął mężczyznę policyjnym dozorem.

Przed 4.00 w nocy dyżurny komisariatu w Łomiankach otrzymał zgłoszenie o załączonym alarmie włamania do cukierni. Policjant niezwłocznie podał informację podległym załogom. Pierwszy na miejsce dojechał pełniący służbę kontrolnego Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji z komendy w Starych Babicach. Policjant zwrócił uwagę na rozbitą szybę, na której widoczne były ślady krwi i tą uwagę przekazał do pozostałych załóg.

Dojeżdżający na miejsce zdarzenia patrol z łomiankowskiego komisariatu zauważył idącego ulicą Warszawską mężczyznę. Miał on nogę obwiązaną koszulką, która pokryta była krwią. To zwróciło uwagę mundurowych. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna oświadczył, że tych obrażeń doznał, gdy chyba się przewrócił. Policjanci nie dali wiary jego wyjaśnieniom. Podczas kontroli osobistej policjanci ujawnili przy 31-latku pieniądze oraz telefon komórkowy.

Z ustaleń ze zgłaszającym na miejscu przestępstwa funkcjonariusze ustalili, że właśnie te przedmioty zostały skradzione podczas włamania. Łączna suma strat została oszacowana na kwotę około 5 tys. złotych. Mundurowi zatrzymali Damiana K. Podczas zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 1,1 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze osadzili 31-latka w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu Damian K. usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego przyznał się. Wczoraj prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy i objął go policyjnym dozorem.

/ego/

Powrót na górę strony