Kontrolę drogową zakończyli zatrzymaniem kierowcy
Policjanci ze stołecznego ruchu drogowego zatrzymali w Janowie do kontroli drogowej kierowcę volkswagena. Zachowanie mieszkańca gminy wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. 28-latek przyznał, że wcześniej palił haszysz. Detektywi z komendy w Starych Babicach przedstawili już Łukaszowi B. zarzut posiadania marihuany i haszyszu, które policjanci zabezpieczyli w jego miejscu zamieszkania.
Dochodziła 16.00, gdy policjanci ruchu drogowego ze stołecznej komendy zauważyli kierowcę volkswagena, którego styl jazdy wzbudził ich podejrzenie. Zachowanie mieszkańca gminy wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Funkcjonariusze zatrzymali Łukasza B. do kontroli drogowej w Janowie na ulicy Sikorskiego.
Mundurowi przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. 28-latek w rozmowie z policjantami przyznał jednak, że wcześniej palił haszysz. Kierowcy została pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających. Detektywi z komendy w Starych Babicach przedstawili wczoraj Łukaszowi B. zarzut posiadania marihuany i haszyszu, które policjanci ujawnili i zabezpieczyli w jego miejscu zamieszkania. Za posiadanie środków odurzających grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
/ego/