Najpierw odzyskali audi, potem część skradzionej biżuterii i pieniędzy
Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego już następnego dnia od kradzieży odzyskali samochód. W zeszłym tygodniu dyżurny komisariatu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do domu i kradzieży pieniędzy, biżuterii oraz audi. Już następnego dnia rano podjęte czynności operacyjne doprowadziły funkcjonariuszy do Błonia. Tam policjanci odnaleźli zaparkowane na stacji paliw audi, a w nim również skradzione kluczyki od poloneza. We wtorek policjanci zatrzymali Janusza W. i odzyskali część skradzionego mienia. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Sąd aresztował go na dwa miesiące.
W zeszłym tygodniu dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim został powiadomiony o włamaniu do jednego z domów na terenie gminy. Jak ustalili policjanci, sprawca pod nieobecność domowników skradł biżuterię, pieniądze oraz kluczyki od poloneza i audi. Następnie odjechał zaparkowanym przed posesją samochodem pokrzywdzonych. Swoim zachowaniem spowodował straty o łącznej wartości blisko 50 tys. złotych.
Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy i odzyskania utraconego mienia. Przeprowadzone przez policjantów czynności operacyjne już następnego dnia rano doprowadziły ich do Błonia. Tam na jednej ze stacji paliw ujawnili skradzione audi. W środku mundurowi odnaleźli również kluczyki od drugiego z pojazdów.
Policjanci nadal kontynuowali czynności zmierzające do ustalenia osoby, która mogła popełnić przestępstwo. We wtorek funkcjonariusze udali się do Warszawy, gdzie z posiadanych przez nich informacji wynikało, że może przebywać mężczyzna podejrzewany o dokonanie kradzieży z włamaniem. Gdy policjanci zauważyli idącego ulicą Janusza W., zatrzymali go. Podczas legitymowania okazało się, że był on poszukiwany przez prokuraturę i sądy z terenu kraju w celu ustalenia miejsca pobytu oraz na podstawie listu gończego i nakazu doprowadzenia do aresztu śledczego.
Podczas przeszukania okazało się, że mężczyzna miał założone na siebie dwie pary spodni, w których ukrył część biżuterii i pieniędzy. W chwili zatrzymania 46-latek był nietrzeźwy. Policjanci osadzili go w policyjnej celi. Zebrany przez ożarowskich detektywów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu dwóch zarzutów kradzieży z włamaniem. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Sąd aresztował go na dwa miesiące.
/ego/
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.58 MB)