Marihuanę wyrzucił razem z ręcznikiem
Gdy kierowca fiata na widok policyjnego radiowozu gwałtownie przyśpieszył, policjanci z Błonia natychmiast podjęli za nim pościg. Mężczyzna po zaparkowaniu samochodu na posesji, wybiegł z pojazdu i wrzucił pod niego ręcznik. W środku była marihuana. Funkcjonariusze zatrzymali Łukasza K. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Dochodziła 20.30, gdy policjanci z Błonia patrolując ulice gminy zwrócili uwagę na jadącego fiata. Kierowca na widok radiowozu nagle gwałtownie przyspieszył. Wtedy funkcjonariusze natychmiast podjęli za nim pościg. Mężczyzna po zaparkowaniu pojazdu na posesji, wybiegł z samochodu i wrzucił pod niego zwinięty ręcznik. W środku funkcjonariusze znaleźli torebkę z suszem roślinnym. Badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana.
Policjanci zatrzymali Łukasza K. W trakcie interwencji mundurowi ustalili, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Mieszkaniec lesznowskiej gminy trafił do policyjnej celi. Wczoraj detektywi przedstawili Łukaszowi K. zarzut posiadania środków odurzających. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
/ego/