Od zakłócenia ciszy nocnej do aresztu
Zgłoszenie o zakłóceniu ciszy nocnej otrzymał dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim. Policjanci zakończyli interwencję zatrzymaniem jednego z uczestników spotkania. Mężczyzna był poszukiwany przez prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu oraz przez sąd listem gończym w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Przy zatrzymanym funkcjonariusze ujawnili telefon pochodzący z kradzieży. Grzegorz K. trafił do policyjnej celi.
Wczoraj po 22.00 dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu ciszy nocnej. Na miejsce udała się załoga patrolowo-interwencyjna z komendy w Starych Babicach oraz z ożarowskiego komisariatu. Dwóch uczestników spotkania zostało ukaranych przez funkcjonariuszy mandatami karnymi. Mężczyźni podczas legitymowania nie chcieli podać policjantom swoich danych osobowych oraz dokumentu tożsamości. Podczas kontroli osobistej mundurowi ujawnili przy mężczyznach dowody osobiste. Za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy podczas legitymowania i nie okazanie dokumentu tożsamości, policjanci ukarali uczestników spotkania 500 złotową grzywną.
Policjanci zakończyli interwencję zatrzymaniem jednego z uczestników spotkania. Mężczyzna był poszukiwany przez prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu oraz przez sąd listem gończym w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Przy zatrzymanym funkcjonariusze ujawnili jeszcze telefon pochodzący z kradzieży. Grzegorz K. trafił do policyjnej celi. Teraz jego sprawą zajmą się policjanci z zespołu kryminalnego.
/ego/