Pieniądze przegrał na zakładach, więc zgłosił kradzież
Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego otrzymali zgłoszenie o kradzieży 10 tys. złotych, do której miało dojść w jednym z punktów sprzedaży totalizatora sportowego. Funkcjonariusze sprawdzili dokładnie wersję podaną przez sprzedawcę. Tej jednak detektywi nie dali wiary. Jak ustalili policjanci, mężczyzna sporą część utargu przegrał biorąc losy, za które nie uiszczał opłaty do kasy. Funkcjonariusze odzyskali ponad 4,5 tys. złotych, które 19-latek zabrał z kasy. Wczoraj detektywi przedstawili Hubertowi T. zarzut przywłaszczenia pieniędzy, do którego mężczyzna przyznał się i poddał dobrowolnie karze.
Około 18.00 dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie o kradzieży. Do przestępstwa miało dojść w jednym z punktów sprzedaży gier losowych. Na miejsce zdarzenia udali się detektywi z zespołu kryminalnego wspólnie z dzielnicowym. Jak ustalili policjanci, sprawcy skradli z niezamkniętej kasy 10 tys. złotych. Funkcjonariusze sprawdzili dokładnie wersję przedstawioną przez sprzedawcę. Jednak policjanci nie dali jej wiary.
Funkcjonariusze ustalili przebieg i okoliczności, w jakich doszło do przestępstwa. Jak się okazało, mężczyzna część utargu przegrał na zakładach biorąc losy i nie uiszczając za nie opłat do kasy, zaś pozostałą część pieniędzy schował w koszu na śmieci. Policjanci odzyskali ponad 4,5 tys. złotych, a 19-latka zatrzymali. Wczoraj Hubert T. usłyszał zarzut przywłaszczenia pieniędzy, do którego się przyznał i poddał dobrowolnie karze. Za popełnienie tego przestępstwa, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
/ego/