Dozór za kradzież rozbójniczą
Kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zatrzymali trzeciego ze sprawców kradzieży rozbójniczej. Daniel M. przestępstwo popełnił pod koniec lipca br. w Zaborówku wspólnie z Krzysztofem Ch. i Pawłem D. Detektywi ze Starych Babic zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił prokuratorowi na zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji.
Pod koniec tygodnia kryminalni z komendy w Starych Babicach zatrzymali kolejną osobę do sprawy kradzieży rozbójniczej. Daniel M. usłyszał już zarzut, a prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Detektywi z wydziału dochodzeniowo-śledczego z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zgromadzili materiał dowodowy, z którego wynika, że Daniel M. bezpośrednio po kradzieży użył przemocy wobec mężczyzny, który próbował powstrzymać sprawców. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. Pod koniec lipca br. w Zaborówku doszło do włamania do pomieszczenia gospodarczego. Sprawcy ukradli części do urządzeń mechanicznych i silniki elektryczne. Wartość strat została oszacowana na około 25 tys. złotych. Policjanci przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia, technik zabezpieczył ślady kryminalistyczne. W rozwiązanie sprawy włączyli się kryminalni ze Starych Babic. Funkcjonariusze wytypowali osoby mogące mieć związek z przestępstwem i już następnego dnia rano zatrzymali Krzysztofa Ch. Detektywi z wydziału dochodzeniowo-śledczego komendy w Starych Babicach przedstawili 30-latkowi łącznie sześć zarzutów, a sąd zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy.
Na tym kryminalni nie poprzestali, a podjęte przez nich czynności operacyjne skutkowały zatrzymaniem drugiego ze sprawców. W ich ręce wpadł Paweł D. Mężczyzna odpowie za użycie przemocy bezpośrednio po kradzieży w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy wobec mężczyzny, który próbował powstrzymać sprawców. Sąd zapoznał się z materiałem dowodowym zebranym przez detektywów ze Starych Babic oraz wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego, do którego przychylił się. Decyzją sądu mieszkaniec lesznowskiej gminy został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
/ego/