Bez uprawnień do kierowania z marihuaną w ręku
Policjanci z Błonia pełniąc służbę ponadnormatywną na terenie gminy zatrzymali do kontroli drogowej opla. Jak ustalili mundurowi, kierowcą był 17-letni mieszkaniec gminy. Podczas interwencji funkcjonariusze zauważyli, że młody mężczyzna zaciska coś w dłoni. Jak się okazało, był to woreczek foliowy z marihuaną. Policjanci zatrzymali Patryka M. Za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień funkcjonariusze nałożyli na sprawcę wykroczenia 500-złotowy mandat karny, a za posiadanie środków odurzających detektywi przedstawili 17-latkowi zarzut.
Policjanci z Błonia pełniąc służbę ponadnormatywną na terenie gminy kilka minut po 20.00 w Bieniewicach przeprowadzili kontrolę drogową opla. Kierowcą okazał się 17-letni mieszkaniec gminy. Młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Funkcjonariusze za popełnione wykroczenie nałożyli na kierowcę 500-złotową grzywną w drodze mandatu karnego.
W trakcie interwencji funkcjonariusze zwrócili uwagę na zaciskaną przez mężczyznę dłoń. Jak się okazało Patryk M. zaciskał w niej woreczek z środkami odurzającymi. Badanie narkotesterem wykazało, że był to prawie gram marihuany. Mundurowi zatrzymali 17-latka, a następnie osadzili w policyjnej celi. Następnego dnia detektywi z błońskiego komisariatu przedstawili Patrykowi M. zarzut posiadania środków odurzających, do którego młody mężczyzna przyznał się i poddał dobrowolnie karze.
/ego/