Zgłosiła kradzież paszportu, który miała przy sobie
Policjanci z Łomianek zatrzymali obywatelkę Ukrainy. Kobieta zgłosiła się do komisariatu w Łomiankach i złożyła zawiadomienie o kradzieży paszportu. U przyjmującego zawiadomienie detektywa, wyjaśnienia okoliczności przestępstwa wzbudziły wątpliwości. W wyniku podjętych czynności policjanci znaleźli "kradziony" paszport. Kobieta schowała go w bieliźnie. 47-latka usłyszała już zarzut składania fałszywych zeznań, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kobieta, która przebywała nielegalnie bez ważnej wizy, zobowiązana została do opuszczenia terytorium RP.
Do komisariatu w Łomiankach przyszła kobieta. Dyżurny jednostki ustalił, że jest ona obywatelką Ukrainy, której na pobliskim bazarze został skradziony paszport. Detektyw przyjął od kobiety zawiadomienie o przestępstwie. Jednak podczas czynności, wyjaśnienia okoliczności kradzieży dokumentu wzbudziły u policjanta wątpliwości. Funkcjonariusz ustalił również, że 47-latka na terytorium RP przebywa nielegalnie bez ważnej wizy. W wyniku podjętych czynności policjanci odzyskali "kradziony" paszport. Jak się okazało, podczas składania zawiadomienia o kradzieży, kobieta cały czas miała go przy sobie. Dokument schowała w bieliźnie.
Sprawą 47-latki zajął się prokurator. Kobieta usłyszała już zarzut zeznania nieprawdy podczas składania zeznań. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Obywatelka Ukrainy zobowiązana została również do opuszczenia terytorium RP.
/ego/