Policjanci ze Strażą Parku odnaleźli starszą kobietę, której rodzina zgłosiła zaginięcie
Przed północą dyżurny komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego otrzymał zgłoszenie o zaginięciu starszej kobiety. Gdy rodzina sprawdziła wszystkie możliwe miejsca, w których kobieta mogłaby przebywać, policjanci postanowili przeszukać kompleks leśny na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Do poszukiwań zaginionej zostało zaangażowanych kilkunastu policjantów, przewodnik z psem służbowym, funkcjonariusze OPP w Warszawie oraz Straży Pożarnej i Straży Parku. Na szczęście finał okazał się szczęśliwy. Kobieta po kilkunastogodzinnym pobycie w lesie została odnaleziona.
Przed północą dyżurny komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego został powiadomiony o zaginięciu starszej kobiety. Jak ustalili policjanci, rodzina sprawdziła wszystkie możliwe miejsca, w których kobieta mogłaby przebywać, niestety nigdzie nie mogli jej odnalźć. Nie było też z nią żadnego kontaktu telefonicznego. Wtedy poszukiwania zaginionej rozpoczęli starobabiccy kryminalni pod nadzrem i osobistym udziałem swojego naczelnika.
Ponieważ z relacji rodziny wynikało, że zaginiona w ciągu dnia martwiła się o syna, który miał długo nie wracać z lasu, chociaż w rzeczywistości był w pracy, policjanci postanowili przeszukać kompleks leśny na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. W akcji uczestniczył również stołeczny przewodnik z psem tropiącym, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Warszawie oraz Straży Pożarnej i Straży Parku.
Na szczęście finał okazał się szczęśliwy. Kobieta po kilkunastogodzinnym pobycie w lesie została odnależiona przez nadzorującego poszukiwania oraz Straż Parku. Zaginiona nie potrzebowała pomocy medycznej. Trafiła pod troskliwą opiekę rodziny.
podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja/aw