Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał bić matkę, a odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy

Data publikacji 25.07.2019

Gdy tylko dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, podczas której dwóch synów miało bić swoją matkę, na miejsce natychmiast skierował policjantów z lesznowskiego posterunku. Chwilę po przyjeździe mundurowi zostali zaatakowani przez jednego z synów. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Wtedy matka powołując się na wpływy wysokiego rangą funkcjonariusza, stanęła w jego obronie twierdząc, że już nie potrzebuje pomocy policjantów. Oboje byli nietrzeźwi. Mieszkaniec lesznowskiej gminy usłyszał już zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.

Dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, podczas której dwóch synów miało bić swoją matkę. Na miejsce udali się policjanci z posterunku w Lesznie. Gdy byli już przed posesją, wyszedł do nich jeden z synów. Nagle zaatakował funkcjonariuszy. Jednego z nich szarpiąc za mundur i uderzając, usiłował przewrócić na ziemię. Mężczyzna szybko został obezwładniony przez mundurowych i zatrzymany. Wtedy matka stanęła w obronie syna. Kobieta twierdząc, że ma znajomości z wysokim rangą policjantem, sugerowała interweniującym funkcjonariuszom, aby odstąpili od czynności z jej synem.

W rozmowie z funkcjonariuszami przyznała, że spożywała alkohol w gronie rodzinnym i w pewnym momencie doszło do nieporozumienia, w wyniku którego poprosiła dyżurnego o przyjazd policjantów. Jednak w chwili interwencji oświadczyła, że nic jej się nie stało i nie potrzebuje już pomocy mundurowych. Policjanci zakończyli interwencję zatrzymaniem 41-latka. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

/ego/

Powrót na górę strony