Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chcieli pomóc, a zostali znieważeni

Data publikacji 18.04.2019

Dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim, gdy tylko otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który miał zaatakować ratowników medycznych udzielających mu pomocy, na miejsce natychmiast skierował załogę patrolowo-interwencyjną. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 3,7 promila alkoholu w organizmie. Podczas udzielania mu pomocy znieważył ratowników medycznych, naruszył ich nietykalność cielesną oraz groźbami pozbawienia życia usiłował zmusić ich do odstąpienia od czynności służbowych. Został zatrzymany. 46-latek usłyszał już zarzuty. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Kilka minut po 18.00 dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie o leżącym nietrzeźwym mężczyźnie, któremu pomocy medycznej mieli udzielać ratownicy. Wtedy też mieli zostać przez niego zaatakowani. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy ustalili okoliczności zdarzenia. Jak się okazało, podczas próby udzielania mężczyźnie pomocy medycznej, ten nagle zaczął się agresywnie zachowywać wobec ratowników. Najpierw wulgarnymi słowami znieważył ich, następnie używając siły naruszył ich nietykalność cielesną oraz groźbami pozbawienia życia usiłował zmusić ich do odstąpienia od czynności służbowych.

Funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny, od którego była wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,7 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze w związku z popełnionymi w warunkach recydywy przestępstwami zatrzymali go, a następnie osadzili w policyjnej celi do czasu wytrzeźwienia. 46-latek usłyszał już zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas wykonywania przez nich czynności służbowych, naruszenia ich nietykalności cielesnej oraz groźbami pozbawienia życia zmuszenie ich do odstąpienia od czynności służbowych. Za popełnienie tych przestępstw grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

/ego/

 

 

Powrót na górę strony