Aby uniknąć zatrzymania, zaproponował dzielnicowym 2 tys. złotych
Dzielnicowi z komendy w Starych Babicach podczas służby ponadnormatywnej pełnionej na terenie izabelińskiej gminy, zauważyli jadące ulicą 3 Maja daewoo. Jego tor jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Po zakończonym pościgu, u kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości. Wykazało ono, że miał 3,1 promila alkoholu w organizmie. Do 2022 roku obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna, aby uniknąć zatrzymania, zaproponował dzielnicowym 2 tys. złotych.
Około 15.30 dzielnicowi z komendy w Starych Babicach pełniąc służbę ponadnormatywną na terenie izabelińskiej gminy zauważyli jadące ulicą 3 Maja daewoo. Jego tor jazdy wskazywał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci postanowili to sprawdzić. Użyli sygnałów uprzywilejowania, aby zatrzymać pojazd do kontroli. Jednak jego kierowca nie reagował na sygnały dawane przez mundurowych, kontynuując jazdę. W pewnym momencie mężczyzna porzucił pojazd i próbował uciec do znajdującego się w pobliżu budynku. Wtedy został zatrzymany przez policjantów.
Dzielnicowi sprawdzili stan trzeźwości 41-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,1 promila alkoholu w organizmie. Podczas interwencji okazało się, że do 2022 roku obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W trakcie doprowadzania mężczyzny do komendy, policjanci usłyszeli propozycję otrzymania 2 tys. złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych i nie zatrzymywanie go. 41-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
/ego/