Amfetamina na dywaniku, a marihuana w podsufitce
Kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, sprawdzają każdą informację, jaką otrzymają. Tak też było i tym razem, gdy dowiedzieli się o miejscu, gdzie może dochodzić do handlu narkotykami. W tym celu udali się do Błonia. W momencie, kiedy chcieli podjąć kontrolę zaparkowanego pojazdu, jego pasażer zaczął uciekać. Na dywaniku funkcjonariusze znaleźli rozsypany proszek. Była to amfetamina. Kilka godzin później mężczyzna był już w rękach kryminalnych. Wcześniej jednak policjanci zatrzymali kierowcę, w samochodzie którego ujawnili należącą do niego marihuanę.
Kryminalni z komendy w Starych Babicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację o miejscu, gdzie może dochodzić do handlu narkotykami. Aby to sprawdzić, udali się po południu do Błonia. W momencie, kiedy chcieli podjąć kontrolę zaparkowanego pojazdu i legitymowanie kierowcy, nagle jego pasażer zaczął uciekać. Na dywaniku funkcjonariusze ujawnili rozsypany proszek. Badanie narkotesterem wykazało, że była to amfetamina.
Podczas przeszukiwania samochodu, policjanci ujawnili za lampką na podsufitce susz roślinny należący do 27-letniego kierowcy, który zabezpieczyli. Po sprawdzeniu narkotesterem okazało się, że zabezpieczona substancja to marihuana. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca powiatu sochaczewskiego. Kilka godzin później w rękach kryminalnych był też pasażer. Mężczyznę odnaleźli w jego miejscu zamieszkania. Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
/ego/